Wrześniowy plener komunijny
W obecnych czasach koronawirusa terminy Komunii mocno uległy zmianie. Niektórzy załapali się na koniec czerwca, inni na sierpień, a jeszcze inni dopiero na wrzesień. Plener z Filipem odbył się właśnie we wrześniu. Fotografia chłopców jest według mnie trudniejsza, bardziej wymagająca niż fotografia dziewczyn. Tymczasem ja mam w tym roku wysyp „męskich” rodzin, dzięki czemu leśno-wydmowe plenery mocno w tym roku eksploatowałam. No ale cóż zrobić , gdy ta okolica tak dobrze pasuje do takich właśnie spotkań fotograficznych…?!
I tak odbył się plener Filipa – trochę lasu, piachów, trochę nawłoci, generalnie chłopięco z akcentami związanymi z Komunią Świętą. I mamę udało się namówić na kilka pamiątkowych ujęć.
Zachęcam do obejrzenia mojej galerii dziecięcej, a także galerii rodzinnej.
Leave a reply