Sesje w kwitnącym sadzie
Wiosenne sesje w sadzie to obowiązkowy punkt w corocznym kalendarzu. Dlaczego? Bo po prostu jest pięknie!!!
Co więcej. w tym roku moje serce radowało się jeszcze bardziej, gdyż na dwie sesje przybyły też piękne wierzchowce!!! To był dopiero widok! Wszyscy spisali się na medal, zarówno najmłodsi modele, rodzice, jak i czworonożni przyjaciele. Do tego zapach, przyjemna pogoda i ta wszechobecna biel. Uwielbiam i polecam. Takie zdjęcia na każdej ścianie prezentują się wyśmienicie. Wiem, co mówię, bo na mojej także wiszą..
Ale dość już zachwytów… Popatrzcie sami.
Zachęcam do obejrzenia mojej galerii dziecięcej, a także galerii rodzinnej.
Leave a reply