Jesienne plenery rodzinne, czyli Magda z ferajną
Połowa września to sygnał, że wielkimi krokami zbliżają się plenery jesienne. Ten rok jest jednak dość niezwykły. Nadal panują prawie 30 stopniowe upały i gdyby nie chłodne wieczory i poranki trudno byłoby uwierzyć, że już niedługo liście zmienią barwę i przyjdzie nam założyć długie spodnie i kurtki… Piękna pogoda i wysoka temperatura sprawiły też , że ponownie (i to całkiem intensywnie) zakwitł rzepak. Sesje w kwiatach we wrześniu stały się w związku z tym jak najbardziej realne – żal nie skorzystać.. 🙂 Także dziś będzie bardzo żółto i pewnie nie tylko dziś, coś czuję, że te kwiatki jeszcze odwiedzę podczas kolejnych sesji fotograficznych.
A poniżej cudna rodzina – fantastycznie się na nich patrzy. Sami zobaczcie !
Zachęcam do obejrzenia mojej galerii dziecięcej, a także galerii rodzinnej.
Leave a reply